W ostatnich latach Instagram przestał być tylko platformą do wrzucania zdjęć, a stał się miejscem, gdzie można zarabiać całkiem dobre pieniądze. Coraz więcej osób chce być na nim popularnym, czyli zostać influencerem. 

Influencer, czyli kto?

               Słowo wywodzi się z języka angielskiego i oznacza osobę posiadającą wpływy oraz mogącą kształtować opinię swoich odbiorców. Mianem influencera można określić kogoś, kto posiada trwałe relacje z ogromną liczbą swoich lojalnych obserwujących i wywiera na nich wpływ. Pojęciem tym mianuje się osoby nie tylko popularne na Instagramie, ale także trafiające do wielu odbiorców przy pomocy m.in. konta na Youtubie, blogu, Snapchacie czy TikToku. Influencerami można nazwać także osoby publiczne, które zaistniały na innym obszarze np. aktorzy, sportowcy czy politycy. Instagram jest dla nich dodatkową sferą działań.

Co robić, żeby zostać influencerem na Instagramie?

               Jeśli chcesz zacząć prowadzić popularne konto na Instagramie musisz mieć na nie pomysł. Podstawą działalności na Instagramie jest publikowanie treści. Powinny być spójne zarówno tematycznie jak i graficznie. Musisz zastanowić się co Cię interesuje i co ma być motywem przewodnim na Twoim profilu. Lubisz gotować? Możesz założyć konto, gdzie będziesz publikować zdjęcia starannie przygotowanych potraw wraz z przepisami na nie. Uwielbiasz modę? Ciekawym rozwiązaniem dla Ciebie będzie dodawanie zdjęć Twoich oryginalnych stylizacji. Wszystko zależy od Twojego pomysłu na pokazanie siebie w Internecie!

Spójność graficzna

               W ostatnim czasie pojawił się nowy trend na Instagramie. Dotyczy on spójności graficznej publikowanych zdjęć. Wszyscy influencerzy przykładają do tego wiele uwagi. Na dodawane zdjęcia powinny być nakładane filtry, które ujednolicają je i powodują, że profil staję się spójny i wygląda bardzo profesjonalnie. Z kolorystyką zdjęć pomogą Ci filtry Instafota. Na pewno, któryś z nich przypadnie Ci do gustu i pomoże w zdobyciu dodatkowych followersów.

Bądź aktywny

               Dopóki Twoje konto na Instagramie nie będzie popularne trudno będzie nowym odbiorcom Ciebie odnaleźć. Musisz sam pokazać im, że istniejesz. Najłatwiej zrobić to poprzez komentowanie i likowanie postów o treści podobnej do zamieszczanych przez Ciebie. Dzięki temu jest duże prawdopodobieństwo, że na Twój profil trafią osoby zainteresowane tematyką, którą się zajmujesz i zyskasz nowych followersów. Ważna jest też regularność i cierpliwość. Swoje posty powinieneś dodawać regularnie. Musisz pamiętać, że z dnia na dzień nie osiągniesz zawrotnej liczby odbiorców, dlatego musisz być cierpliwy i nie możesz szybko się poddawć.

Nie zapominaj o hasztagach

               Hasztagi również ułatwią Ci dotarcie do większej liczby odbiorców. Ich stosowanie zdecydowanie zwiększa zasięg Twojego postu. Wybieraj te najpopularniejsze, ale związane z tematyką Twojego profilu i publikacji. Z pewnością pomogą Ci one w zdobyciu nowych followersów.

Innym pomocnym rozwiązaniem jest ustawienie profilu firmowego na Twoim koncie na Instagramie. Dzięki temu zobaczysz statystyki dotyczące Twojego konta. Dowiesz się m.in.: o wieku obserwujących Cię osób, w jakiej miejscowości i kraju mieszkają oraz jakiej są płci. Zasięgi mówią o tym ilu użytkowników zobaczyło daną treść, a także ile razy została wyświetlona. Oczywiście im większe są te liczby tym lepiej dla Ciebie.

Droga na skróty

               Wiele osób rozpoczynających swoją karierę na Instagramie decyduje się na kupienie obserwatorów. Istnieje do tego wiele stron oraz aplikacji. Za 1000 followersów zapłacisz ok. 20 zł. Nie jest to duży koszt, ale należy pamiętać, że nie są to realne osoby zainteresowane Twoim profilem. Najczęściej są to konta tzw. botów często zakładane na drugim końcu świata. „Kupieni obserwujący” nie będą wyświetlać, ani reagować na Twoje posty. Polubienia pod zdjęciami również możesz wykupić. Za 100 lików zapłacisz ok. 14 zł. Reakcje te otrzymasz ponownie od „sztucznych” kont. Rozwiązanie to można nazwać oszustwem i należy pamiętać, że tylko pozornie rozwija Twoje konto. Wiele firm, które chcą nawiązać współpracę z influencerem sprawdzają jego odbiorców pod kątem realnych followersów. Dlatego rozwiązanie to jest pójściem na skróty i rzadko kiedy się opłaca.